MARZENIE #4 TOSCA

…. Vivo d’arte …. vivo d’amore !!!

Tosca

11. X 2019 r. w Operze Krakowskiej
z mężem Tomaszem Kukiem u boku
pod batutą Maestro Tadeusza Kozłowskiego

wykonałam …
mój pierwszy skok z szańców Castel Sant’Angelo.

Długo czekaliśmy z mężem
na szansę wspólnego zaśpiewania
pucciniowskiej Toski.
Jesteśmy wdzięczni losowi i Operze Krakowskiej,
że dane nam jest obojgu stać się częścią
tego niezwykłego spektaklu.
Przepiękna scenografia Barbary Kędzierskiej,
wybitna reżyseria Laco Adamika
wynoszą Toskę na najwyższy piedestał
artystycznego poziomu.
Z tym większą pokorą ale i radosną ekscytacją
przygotowywaliśmy się do występu
w rolach głównych protagonistów.
Pragnęliśmy uwypuklić dramatyczne
napięcie towarzyszące kochankom
i przenieść je szerokim łukiem
ponad paletę barw pucciniowskiej orkiestry,
by dotknęły każdego ze słuchaczy z osobna.
Niesamowitym wyzwaniem był dla nas
proces transformowania w sobie wszystkich emocji,
które Giacomo Puccini wplótł w tragiczną historię
śpiewaczki Florii Tosci i malarza Mario Cavaradossiego.

…. ponoć się udało 🙂

Marzenie #3 TURANDOT

zaśpiewać pucciniowską Turandot to jak dotknąć absolutu…

Kalaf i Turandot

To co czyni rolę Turandot wyjątkową
oraz niezwykle wymagającą
to konieczność i umiejętność
utrzymania napięcia dramatycznego w głosie
od pierwszej do ostatniej nuty partii.

Nie chodzi tu jedynie o potrzebę
świadomego wykorzystania potencjału własnego głosu
oraz elementów techniki wokalnej
ale ponad wszystko o sprawną aktywizację
sił psychicznych i emocjonalnych.

Jestem wdzięczna losowi,
że dane mi jest wcielać się
w postać Principessy Turandot

Moją cudowną przygodę z Turandot
zawdzięczam  gościnnej i szczęśliwej dla mnie scenie
Teatru Wielkiego w Łodzi gdzie debiutowałam
pod batutą Maestro Antoniego Wita
17. XII. 2016 r.

Marzenie #2 HALKA

Halka w Teatrze Wielkim w Łodzi … styczeń 2017

Halka i Jontek, zbiory własne

…. długo wyczekiwana rola
moniuszkowkiej Halki wykreowana !

Z Halką czuję wyjątkową identyfikację.
To dziewczyna tak ja: z gór,
kochana tak jak ja: przez górala….

Różnica między nami polega jednak na tym,
że ja przepędziłam precz wszystkich „Januszy”
i pobiegłam za Jontkiem  ….
hej ku scytom kaj sumio jedle !
I pewnie dlatego jestem szczęśliwa 🙂

Muzyka Moniuszki utkana jest w Halce
z najgłębszych emocji, szaleństwa,
ułudnej miłości, zdrady i cierpienia,
śmierci i wesela…

Halka przebacza Januszowi zhańbienie,
kłamstwa i odrzucenie,
lecz ból i ciężar rozpaczy
są dla dziewczyny zbyt wielkie aby mogła dalej żyć
… popełnia samobójstwo.

 

Halka … ku pokrzepieniu serc na finał Viva Polonia

10 listopada 2019 o godz. 18.00
serdecznie zapraszamy na koncertową
„Halkę” Stanisława Moniuszki
do Centrum Paderewskiego w Kąśnej Dolnej

Opera „Halka” uważana za pierwszą operę narodową
zostanie wykonana w hołdzie dla kompozytora
w Roku Moniuszkowskim

WYSTĄPIĄ:
ORKIESTRA OPERY KRAKOWSKIEJ
pod batutą
MAESTRO TOMASZA TOKARCZYKA

Agnieszka Kuk – Halka
Monika Korybalska – Zofia
Tomasz Kuk – Jontek
Adam Szerszeń – Janusz
Volodymyr Pankiv – Stolnik

Elisabeth… Turandot … Ulana i Tosca …, a w grudniu 2019 Matka Boska

… w odpowiedzi na wyrzuty, że od lat nic nie piszę
…. napisałam 🙂

Przez ostatnie cztery sezony spełniłam
wiele ze swoich artystycznych marzeń.

MARZENIE #1

Debiut w roli Elisabeth w „Tannhäuserze” Ryszarda Wagnera
w Operze Krakowskiej
u boku ukochanego mężczyzny: Tomasza Kuka

 AGNIESZKA i TOMASZ KUK

Wyjątkowy spektakl „Tannhäuser” w inscenizacji Laco Adamika
i Barbary Kędzierskiej pod batutą Maestro Tomasza Tokarczyka.

Było to dla nas obojga prawdziwe misterium
o bezwarunkowej miłości.
Została ona ukazana jako jedyna,
słuszna droga ku wyzwoleniu
z zagubienia i udręki doczesności.
Na końcu życiowej drogi miłość
staje się jedynym pomostem
łączącym człowieka z Bogiem,
za jej przyczyną doświadcza on przebaczenia.
Wcielając się w role Elisabeth i Tannhäusera,
bardzo głęboko przeżywamy emocje głównych bohaterów.
Mamy wrażenie, że poprzez fakt
bycia wciąż zakochaną parą
dotkliwiej odczuwamy cierpienia protagonistów
wynikające z rozłąki nie do pokonania,
śmierci nie do przezwyciężenia,
drżenia wyciągniętych do siebie dłoni,
którym niepodobna się spotkać.

… nie wierzcie w to, że muzyka Wagnera jest trudna.
„Tannhäuser” jest operą piękną, mistyczną
i „muzycznie miłą dla ucha”.